Kamień roztrzaskany!

W 9 kolejce rozgrywek sezonu 2017/18 pokonujemy na własnym boisku GKS Kamień stosunkiem 9:0 (3:0). Przed tym spotkaniem nasza drużyna oczywiście była zdecydowanym faworytem do zwycięstwa. Najważniejsze dla drużyny Krzemińskiego było zachowanie czystego konta i konsekwentna gra przez 90 minut.

Od początku meczu Długołęka atakowała, stwarzała sytuacje i starała się nie wpuszczać rywala na swoją połowę. Goście bronili się dzielnie, ale zaledwie przez pierwsze 15 minut. Mniej więcej po upływie pierwszego kwadransa worek z bramkami rozwiązał Adam Domek, który zmienił tor lotu piłki po bardzo dobrze uderzonym rzucie wolnym przez Sawę. W tej części meczu swoje gole dołożyli jeszcze Jakub Krzemiński - po indywidualnej akcji i mocnym uderzeniu lewą nogą, oraz Miłosz Krzemiński - finalizując z najbliższej odległości dośrodkowanie z rzutu rożnego. Goście sporadycznie przedostawali się na połowę KS-u, ale w pierwszej odsłonie meczu jedna z takich akcji mogła skończyć się bramką dla przyjezdnych. Jednak po uderzeniu jednego z gości piłka trafiła w słupek. Pierwsza połowa kończy się wynikiem 3:0.

Na drugą część zawodnicy naszego zespołu wyszli z jasnym przykazaniem od trenera, aby jak najszybciej strzelić kolejną bramkę i dać możliwość przeprowadzenia zmian. To polecenie zostało wykonane perfekcyjnie. Po indywidualnej akcji prawą stroną i odważnym wejściu w pole karne sfaulowany został Wojtek Budzowski. Do wykonania rzutu karnego podszedł niezawodny do tej pory Łukasz Sawa, jednak tym razem bramkarz okazał się lepszy. Na całe szczęście kilka sekund później Łukasz naprawia swój błąd i umieszcza piłkę w siatce. Kolejne bramki zdobywali Wiktor Behrendt ( po podaniu od Łukasza Sawy), Adrian Urbańczyk (piękne uderzenie z rzutu wolnego z odległości około 30 metrów), ponownie Wiktor (tym razem po indywidualnej akcji), Paweł Skorupa (wykorzystał podanie od Pawła Morawskiego i pewnym uderzeniem umieścił piłkę w siatce). Na koniec, swoją trzecią bramkę tego dnia i ostatnią w meczu zdobywa Wiktor Behrendt (as. Paweł Skorupa). Ostateczny wynik spotkania 9:0

Bardzo cieszy postawa drużyny w dzisiejszym meczu. Zawodnicy podeszli poważnie do spotkania, nie zlekceważyli rywala, w grze panowała dyscyplina i konsekwencja. Gratulacje należą się oczywiście wszystkim, ale na szczególne uznanie zasługuje po dzisiejszym meczu Wiktor, który zdobył już drugiego hat-tricka w niebiesko-białych barwach! Cieszy również fakt, że trener mógł przeprowadzić dzisiaj 6 zmian, które nie obniżyły jakości gry, a wręcz przeciwnie, zawodnicy wprowadzeni na boisko w drugiej połowie pokazali się z bardzo dobrej strony.

Dziękujemy drużynie z sąsiadującego Kamienia za mecz rozegrany w przyjaznej atmosferze i zgodnie z zasadami fair-play. Nie było dziś na boisku niepotrzebnej ostrej gry ani brutalnych fauli, o czym świadczy brak jakiejkolwiek kartki. Dziękujemy za to, bo zdrowie jest najważniejsze. Wiemy, że drużyna GKS-u jest pierwszy rok po długiej przerwie w B klasie i jeśli chce w niej pozostać musi ciężko popracować na treningach.

Za tydzień mecz z Dębem Pruszowice i walka o kolejne ligowe punkty. Wszystkich serdecznie zapraszamy!