Derby dla Długołęki !!
W drugiej kolejce sezonu 2017/18 wygrywamy na własnym terenie 4:1 !
Naszym przeciwnikiem w dzisiejszym meczu był zespół KS Byków, a więc mieliśmy do czynienia z derbami. Nasz zespół wiedział, że musi ten mecz wygrać, a najlepiej - wygrać wysoko, rewanżując się za porażkę z ubiegłego sezonu. Niestety, weszliśmy w mecz nienajlepiej. Goście zaskoczyli nas swoją agresywną grą na naszej połowie. Jednak w miarę upływu czasu nasza drużyna przejmowała inicjatywę na boisku. Od 20 minuty kontrolowaliśmy przebieg meczu, a zawodnicy z Bykowa, szukali swoich szans w kontratakach. Konsekwencją tego była świetna indywidualna akcja Wojtka Budzowskiego, który odważnie wbiegł z piłką w pole karne gości, ale nie zdołał dokończyć dzieła ponieważ został faulowany. Do rzutu karnego podszedł - pełniący w tym meczu obowiązki kapitana - Jakub Lewalski. Niestety bramkarz obronił jedenastkę. Za to kilka minut później swoją pierwszą oficjalną bramkę w barwach naszej drużyny zdobył Mateusz Bladycz. W 35 minucie, popularny "Ćwiara" świetnie odnalazł się w polu karnym i bezlitośnie wykorzystał błąd defensorów oraz bramkarza gości. Oprócz dwóch wyżej wspomnianych sytuacji, mieliśmy jeszcze kilka okazji w pierwszej połowie, ale niestety zabrakło zimnej krwi do wykończenia akcji, a momentami także szczęścia. Pierwsza połowa 1:0 dla Długołęki.
Druga połowa to jeszcze wyraźniejsza przewaga gospodarzy. Od początku drugiej odsłony, nasi zawodnicy kontrolowali grę i co raz odważniej atakowali bramkę przeciwników. W 55 minucie meczu po ciekawej zespołowej akcji prawą stroną boiska, "Lewy", wystawia piłkę Łukaszowi Sawie, a ten bez namysłu, pewnym uderzeniem umieszcza ją w siatce. 2:0 dla niebiesko-białych. Po tym golu, wdarło się w naszą grę chwilowe rozluźnienie. Nieporozumienie w linii obrony wykorzystali goście, przejmując piłkę i zdobywając kontaktowego gola. Jak się później okazało, to było wszystko na co tego dnia było stać graczy z Bykowa. Kilka minut później na boisku pojawił się debiutujący w Długołęce, Wiktor Behrendt i już kilkadziesiąt sekund po wejściu na murawę mógł wpisać się na listę strzelców. Niestety, przeszkodziły nierówności murawy. Za to nic nie przeszkodziło Łukaszowi Sawie, który w 70 minucie wykorzystał rzut wolny wywalczony przez Wiktora. Sawka popisał się precyzyjnym uderzeniem i nie pozostawił bramkarzowi żadnych szans.Ostatnie 20 minut to ciągła dominacja naszego zespołu, a goście już co raz rzadziej odwiedzali naszą połowę. Gdyby mecz skończył się wynikiem 10:1 to raczej nikt nie mógłby się dziwić, ponieważ sytuacji brakowych w drugiej połowie mieliśmy jeszcze więcej niż w pierwszej. Tak się jednak nie stało, a ostateczny wynik ustalił Jakub Krzemiński który w 80 minucie wykorzystał zamieszanie pod bramką i zdobył swoją drugą bramkę w tym sezonie, którą zadedykował swojej świeżo poślubionej żonie - Kuba zapowiada kolejne ciekawe "cieszynki" w następnych spotkaniach.
Dziękujemy wszystkim kibicom, którzy zjawili się na meczu. Cieszy nas, że co raz więcej osób wspiera naszą drużynę! Liczymy na Wasze wsparcie za tydzień! Czeka nas mecz na ciężkim terenie w Zbytowej. Gospodarze na pewno nie oddadzą punktów za darmo, a więc przyda nam się 12-sty zawodnik !!
KS Długołęka 2000 4 : 1 KS Byków
Drugi cel osiągnięty!!
Komentarze